Ile razy zdarzyło Ci się kupić ubranie, które po sezonie schowałaś głęboko do szafy, stwierdzając, że jego czas bezpowrotnie przeminął razem z modowymi hitami zeszłego sezonu? Oczywiście, warto śledzić nowe trendy czy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa w codziennych stylizacjach, jednak w swoim modowym arsenale zawsze należy mieć klasyki, które sprawdzą się w każdej kombinacji, w każdym sezonie i chciałoby się powiedzieć w każdych warunkach. Przypomnijmy sobie słowa Coco Chanel, która mawiała: „Moda się zmienia, styl pozostaje”.
Aby zrozumieć, dlaczego pewne rzeczy zaliczamy do gatunku klasyków, proponuję małe case study. Wszyscy znają „małą czarną”, ale co sprawia, że zwykła czarna sukienka jest, albo przynajmniej być powinna, absolutną podstawą garderoby każdej kobiety? Kluczowym powodem, dla którego utrzymuje ona swoją dominującą pozycję pośród innych, wydawałoby się ciekawych propozycji kolejnych projektantów, jest jej minimalizm, który według wielu stanowi klucz do udanej stylizacji. To właśnie on jest elementem wspólnym wszystkich klasyków.
Należałoby przy tym zaznaczyć, że decydując się na zakup takiego „klasyku”, niezwykle ważne jest, aby zwrócić uwagę na wykonanie produktu oraz jakość materiału, ponieważ tylko takie połączenie będzie gwarancją dobrego zakupu, którym będziecie się mogły cieszyć przez kolejne sezony.
Można przy tym nawiązać do utrzymującego się już dłuższy czas na rynku mody trendu na sustainable fashion. Wydaje się jednak, że sustainability staje się coraz bardziej pewnym nurtem, a nawet filozofią, która inspiruje projektantów, niż tylko przemijającym trendem. Głównym założeniem marek wyrastających na fali zrównoważonej mody jest produkcja ubrań z uwzględnieniem ich całkowitego możliwego wpływu na społeczeństwo oraz środowisko. Na takie rozwiązania stawia co raz więcej projektantów, za których liderkę bezsprzecznie można uznać Stellę McCartney. Dowodzi ona, że ekologiczna, świadoma społecznie moda jest dobrym kierunkiem na przyszłość.
Jednak kiedy mówimy o sustainable fashion, nie chodzi tylko o wykorzystywanie materiałów uznawanych za przyjazne środowisku, czy minimalizowanie zużycia energii na etapie produkcji. Oczywiście oba czynniki w całej perspektywie są niezwykle ważne, jednak można powiedzieć, że do osiągnięcia sukcesu potrzebne są dwie strony – klient i projektant. Projektant wybiera najwyższej jakości tkaniny, które przez długi czas mają służyć klientowi, zmniejszając tym samym konieczność wymiany, czy zakupu kolejnych elementów garderoby. Klient natomiast może dokonać bardziej świadomych wyborów konsumenckich i ograniczyć ilość zakupionych produktów.
Takimi założeniami kieruje się nasza marka. W MOYE staramy się wprowadzać rozwiązania, które przyczyniają się do zwiększania świadomości naszych klientów oraz są zgodne z normami ochrony środowiska. Istotnym elementem naszej strategii jest czynnik ludzki. Bardzo ważna jest dla nas relacja ze wszystkimi członkami zespołu. Staramy się pamiętać o pracownikach zatrudnionych na każdym elemencie łańcucha produkcyjnego. Dbamy o to, aby nasi asystenci pracowali w należnych warunkach, które możemy w każdej chwili zweryfikować, dlatego do współpracy zapraszamy przede wszystkim lokalne firmy. Dzięki temu cała produkcja odbywa się w Polsce, co w znacznym stopniu przyczynia się do wykorzystania potencjału, chociażby warszawskich firm, które niestety coraz częściej wypierane są przez wykonawców zagranicznych. Warto również zauważyć, że decydując się na wytwarzanie naszych produktów w Polsce, zmniejszamy impakt na środowisko, minimalizując konieczność transportu. Niezwykle ważna jest dla nas również transparentność. Nie boimy się pytań, ponieważ wszelkie procedury naszej firmy czy warunki pracy są zgodne z normami.
Mimo tego nie pozwalamy sobie na moment przerwy, który hamowałby nasz rozwój w kierunku bardziej świadomej marki. Z każdym dniem uczymy się czegoś nowego. Słuchamy naszych klientów, każda uwaga jest dla nas cenna, bowiem wierzymy, że MOYE tworzy nie tylko zespół pracowników, ale cała, stale rosnąca grupa wpół kobiet, które doceniają projekty, jakość oraz filozofię naszej firmy.
Świetnym zobrazowaniem powyższych myśli może być najnowsza kolekcja MOYE – THE NEW CLASSIC. Nie bez powodu zdecydowałyśmy się na taki tytuł – nowa linia redefiniuje pojęcie klasyki, subtelnie ją odświeżając i zachowując przy tym podstawowe założenia „nurtu” minimalizmu. Modele THE NEW CLASSIC to staple pieces, które moga być noszone jako luksusowy homewear lub elegancka odzież na co dzień.
Odkryj naszą pozasezonową kolekcję jedwabnych klasyków na www.moyestore.com.